Abstrakt
Dane ekonomiczne wskazują, że tylko młode, dynamiczne i dobrze
wykształcone społeczeństwa odnoszą sukcesy. Okresy najdynamiczniejszego
rozwoju wiążą się z czynnikiem demograficznym. Struktury organizacyjne
w fazie rozkwitu, ale również kontynuacji, wchłaniają zewnętrzne zasoby
potencjału ludzkiego. Wraz z procesami migracyjnymi występują złe i dobre
(np. sprzyjające ekonomicznie) zjawiska, ergo można mówić o złej i dobrej
migracji (w tym imigracji). W konsekwencji można sformułować pytanie ze
sfery inżynierii społecznej, czy możliwe jest zaprojektowanie procesów migracyjnych
tak, by generowały pozytywne skutki. Chodzi o imigracje jakościową,
tzn. taką, która byłaby użyteczna i w stopniu marginalnym wywoływałaby
napięcia oraz konflikty. Oczywiście trudno kształtować dobrą imigrację nie
będąc zamożnym państwem. Pośród najważniejszych kwestii są problemy
mentalno-kulturowe, informacyjno-logistyczne, prawne, związane z migracją
powrotną oraz nadzorem nad procesami migracji. Nie usprawiedliwia
to jednak bierności aparatu państwowego. Migracja jest wyzwaniem i w tym
zakresie musi skutkować odpowiednią reakcją sektora publicznego. Otwierając
nowy rozdział polityki migracyjnej, chodzi o to, aby uzyskać w Polsce
tzw. Globalne Podejście do Migracji. Chodzi o uzyskanie efektu pozytywnej
korelacji między imigracją a rozwojem gospodarczym. Wszystkie kraje wysoko
rozwinięte to kraje imigracyjne. Tymczasem polskie społeczeństwo nadal
charakteryzuje się niskim poziomem rozumienia kontekstów interkulturowych.
Dlatego coraz bardziej niezbędne okazują się być działania wychodzące
naprzeciw potrzebom Polityki Imigracyjnej wraz z wyznaczeniem organu
koordynującego działania i politycznie odpowiedzialnego za jej realizację.